Blichtr płynie z miasta, a mądrość z pustyni.
DEKALOG TKLIWEGO NIHILISTY
1. Ćwicz dystans. Bądź tkliwy.
2. Nie celebruj rozczarowań.
3. Nadto nie wymagaj, staraj się oczekiwać.
4. Nie bądź uzależniony od bezradności.
5. Nie daj się przytłoczyć własnym oczekiwaniom.
6. Nie tresuj swojego stresu.
7. Daj sobie prawo do niezrozumienia.
8. Staraj się znaleźć rzeczom swoje własne miejsce.
9. Nie schlebiaj gustom, staraj się je kształtować.
10. Spiesz się powoli. Pośpiech upokarza.
Lubię białą, słodką kawę
I swe ruchy sprężyste, żwawe,
Wiersze pisane czarnym tuszem,
Robić co chcę, a nie muszę,
Chodzić pół dnia w pidżamie,
I skradzione pocałunki w ciemnej bramie,
Lubię letni wiatr, powietrze po burzy,
Gapić się w gwiazdy i zapach dzikiej róży,
Lubię gdy mówisz, że z kosmosu jestem,
I bujasz się że mną na drodze mlecznej,
Uwielbiam ostro, bez końca,
I widok zachodzącego słońca,
Lubię chaos własny,
I jak masz mózg nieciasny,
Mieć satysfakcję z tego, co robię,
I sprawiać dziką przyjemność Tobie!
"Sąsiad, wpadając niespodziewanie,
Zwłaszcza gdy sobie ciut golnie,
Zawsze zadaje mi to pytanie:
Kiedy to wreszcie pierdolnie?"
1. Nadmierne rozmyślanie.
2. Nie bój się zmian.
3. Nadmierny materializm.
4. Poszukiwanie zewnętrznej walidacji.Ciekawe co mają robić tzw. normalni, dla których robi się coraz mniej przestrzeni, a którzy nic innego nie powinni robić, jak chodzić na palcach wokół tych wszystkich zdiagnozowanych na niezliczone zaburzenia i dysfunkcje o jakich się filozofom nie śniło?
Może ci biedni wrażliwi, tacy, owacy i reszta powinni podejmować jakiś wysiłek i brać odpowiedzialność za swoje życie a nie obarczać nim całe społeczeństwo? Może przestaliby wymagać od wszystkich traktowania siebie jak ciężko upośledzonych umysłowo, którzy nic nie mogą?
Rozumiem, że zaraz się tu wielu roztrzęsie z oburzenia.
Niestety ale portale randkowe to często śmietnik. Przoduje tam feminizm/lewactwo, madki, panny które dopiero co się rozstały, panny w związkach, silne niezależne, szukające sponsorów, szukające układów, szalone 40/30 które mają wymagania z kosmosu i udają świętojebliwe, zaburzone psychopatki. Pod drugie od nadmiaru atencji nawet przeciętna laska ma wyjebane ego w kosmos. Znaleźć tam w miarę normalną dziewczyne to trzeba mieć naprawdę czas 😁
Ktoś sobie wymyślił, że łatwiej będzie pozmieniać na świecie za pomocą kobiet. Kobietami łatwiej manipulować przez media, ruchy feministyczne itp. Zaświecisz im pieniążkami, łatwa pracą, możliwością władzy i wtedy robią to czego chcą ci, którzy naprawdę rządzą. Do tego kierują się instynktami zamiast rozumem więc nie przewidują konsekwencji. Idealny robot. Zaraz ktoś powie, że mężczyźni tak samo. No niekoniecznie. Mężczyźni mają w sobie coś co sprawia, że nie zawsze wybierają to co się opłaca dla nich. Mężczyzna jest nastawiony tak naprawdę na dawanie. Jest opiekunem rodziny. Mówię o pierwotnym przeznaczeniu, a nie ruchach redpillowych. Kiedyś było takie ogłoszenie. Poszukujemy mężczyzn do niebezpiecznej wyprawy. Zarobki niewielkie, szansa na powrót mała, możliwość zdobycia wielkiej sławy. I było wielu chętnych. Bo dla nas liczy się szlachetna idea. Odkrycie czegoś co przysłuży się całej ludzkości. Niestety jest paru co myślą tylko o swoim bogactwie i stąd ta cała lewacka propaganda na czele z feminizmem.
- zaufaj mi, ten ból przeminie, ta rosnąca pustka zżerająca Twoje serce zamieni się w coś pięknego...
- w co?
- złość...płonącą białą, gorącą złość napawającą cię do niewyobrażalnych działań!
Przed randka idziemy do bankomatu i wybieramy ze dwa koła. Wkładamy w portfel, wszędzie płacimy gotówką. Ma widzieć kasę ale weź ją na kawę i kebsa. Nigdy nie dawaj prezentów które polepszą jej status permanentnie. Tylko tymczasowe, kwaty tak, biżuteria nie, bilety na event tak, telefon nie. Kwiaty więdną, a event się skończył i trzeba się starać od nowa. Jak sie połapie że dymasz ją za kawę i kwiatki to zmieniasz na nową. O przepraszam, rozgadałem się. O co pytałeś?
Ze wszystkich miesięcy najmniej lubił listopad, bo to miesiąc kurczącego się dnia, niknącego światła i niepewności, która jak sierota błąka się między jesienią a zimą.
Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi.
Ocieplenie globalne i zepsucie moralne
Destruują staropolskie tradycje cmentarne.
Kto na Wszystkich świętych ni razu
Nie wymarzł na polskim cmentarzu
Ten nie zaznał nigdy na ziemi
Prawdziwego mody pokazu
Wydaje mi się że stary zwalił konia na poręcz, a stara po niej zjechała no i wyszło co wyszło.
A ja myślałem że stary na dywan jebnąl ale stara weszła skarpetkami, a ma taki fetysz ze skarpy pakuje do środka no i wyszło;)
Mnie się wydaje że on miał być naleśnikiem ale stary na zimną patelnię się spuścił.
Docenianie życia w obliczu śmierci ma w sobie jakiś posmak nekrofilii. Szybki przebłysk memento mori, potem ćpanie carpe diem, a potem znowu marazm, marazm, marazm, kupowanie nowych telewizorów, liczenie lajków na fejsie, gołe cycki gwiazd i debaty o 10 sposobach na to, jak podrywać laski. Aż do następnego zgonu.
Szczęście można osiągnąć wtedy, gdy nauczymy się akceptować i doceniać życie takim, jakim jest. Co więcej, to właśnie drobiazgi dnia codziennego i odczuwana za nie wdzięczność, sprzyja zadowoleniu z życia.
Ludzie są na tyle szczęśliwi, na ile sobie pozwolą. Abraham Lincoln
Człowiek jest nieszczęśliwy tylko dlatego, że nie wie, iż może być szczęśliwy. Fiodor Dostojewski
Szczęście jest tylko wtedy prawdziwe, kiedy się nim dzielimy. Bohater filmu „Wszystko za życie”
To człowiek człowiekowi najbardziej potrzebny jest do szczęścia. Paul Thiry Holbach
Niełatwo jest znaleźć szczęście w sobie, ale nie można go znaleźć nigdzie indziej. Agnes Repplier
Pieniądze szczęścia nie dają, lecz każdy chce to sprawdzić osobiście. Stefan Kisielewski
Jeśli spodziewasz się zbyt wiele, to nic nie jest w stanie cię zadowolić. Kiedy niczego nie oczekujesz – wszystko może cię uszczęśliwić. Samuel Hazo
Przeszkodą do szczęścia jest nadzieja na zbyt wielkie szczęście. Bernard le Bovier de Fontenelle
Szczęście nie polega na tym, jak wiele masz, ale na posiadaniu wdzięcznego serca za to, co masz. R. L. Watkins
Jak można przechodzić koło drzewa i nie być szczęśliwym, że się je widzi? Rozmawiać z człowiekiem i nie być szczęśliwym, że się go kocha? Fiodor Dostojewski
Między domem a pracą są małe zakamarki szczęścia: ptak, ogród, powitanie sąsiada, uśmiech dziecka, kot wygrzewający się na słońcu. Pam Brown
Szczęście nie jest stacją, do której przyjeżdżasz, lecz sposobem podróżowania. Margaret Lee Runbeck
Szczęście jest jak motyl. Ścigaj je, a umknie ci. Usiądź spokojnie, a spłynie na twoje barki. Anthony de Mello
KOBIECY SOLIPSYZM odnosi się do przekonania lub spostrzeżeń, które twierdzą, że kobiety nie są w stanie interpretować pojęć lub wydarzeń w sposób, który nie odnosi się do ich własnych doświadczeń, ego lub interesu własnego, szczególnie jeśli chodzi o kwestie dotyczące reprodukcji. Solipsyzm kobiet wydaje się być spowodowany głównie tym, że mężczyźni niechętnie krytykują kobiety, aby nie popsuć sobie szansy seksualnej lub uniknąć doprowadzania kobiet do płaczu. Zatem, zgodnie z tą teorią, mówi się, że kobiety mają znacznie zmniejszoną zdolność do autorefleksji i obiektywnego rozumowania w porównaniu z mężczyznami. Implikuje także wrodzoną dziecinną tendencję do kobiecej roszczeniowości i narcyzmu oraz lekceważenie prawdy. Termin „solipsyzm” tradycyjnie odnosi się do filozoficznej koncepcji, która głosi, że istnieje tylko jednostkowy podmiot poznający, cała zaś rzeczywistość jest jedynie zbiorem jego subiektywnych wrażeń. Pisarze w "manosferze" dostosowali tę ideę i wymyślili współczesne użycie tego terminu, aby sugerować, że podobnie jak koncepcja filozoficzna, o której mowa, kobiety postrzegają wszechświat jako obracający się wokół siebie i swoich reprodukcyjnych i materialnych interesów.
- uważamy że jestes fascynujący i wszystko co robisz jest bardzo interesujące
- naprawdę? nie miałem pojęcia...
- mam pomysł, mógłbyś zostawiać nam wiadomości na twitterze o wszystkim co robisz w ciągu dnia, dzięki temu czulibyśmy się bardziej związani z naszym przywódcą i bardziej zaangażowani
- mogę spróbować ...
- gdzie jest teraz ten idiota?
- na parkingu, spoko jeszcze nie musimy wyglądać na zapracowanych
- Dzień dobry, czym się zajmujesz?
- Jestem edukatorką grubości, a ty?
- A ja jestem zegarmistrz światła purpurowy.
- Dobra, potem pogadamy, pielęgniarka idzie, CHODU!
To, o czym pisze Lanzon, zostało bez wątpienia spotęgowane przez kulturę narcystyczną. Finalny etap to samotność, odrzucenie, nienawiść do świata, w którym nie można być tylko na własnych warunkach, a zatem odmawia się udziału w kulturze i komunikacji. W konsekwencji inny człowiek staje się balastem, trzeba od niego uciekać, odcinać wszelkimi możliwymi sposobami, gdyż jego podmiotowość domaga się czegoś od mojej, np. czasu i uwagi. W efekcie wszyscy stajemy się mizantropami. Wszak często daje się słyszeć opinię, będącą powodem do dumy, iż „nienawidzę ludzi”. To zrozumiałe, bo jeśli te kontakty stają się trudne i kosztowne, to po co się męczyć? Lepiej zaspokoić potrzebę komunikacji z ludźmi innymi bytami (poza-ludzkimi) niż oni, gdyż to one dostosują się do nas, w tym naszych wyobrażeń.
Kobiety nie chcą do związków mężczyzn jakimi byli, są i będą, mężczyźni nie chcą wiązać się z kobietami, jakimi się stały. Rozjazd jest coraz większy i nic nie zwiastuje zmiany trendu. Co w sumie jest w interesie mężczyzn, bo tego typu relacje są dla nich najbardziej naturalne i korzystne. Nie przeszkadzają w karierze, rozwoju, pasjach, uczestnictwie w społeczności i nie wymagają pogoni za pieniądzem. Co może daje możliwość pracy za mniejsze pieniądze ale lżejszej i bardziej zgodnej z zainteresowaniami. Co czyni mezczyzn bardziej szczęśliwymi, a co w przypadku związku najczesciej trzeba poświęcić. Aby bronić sie przed przegraniem życia, coraz czesciej mężczyźni rezygnują ze zwiazków. Jak ktoś napisał: czy mając 40% szans na to, że samolot ulegnie katastrofie, wsiadłbyś do tego samolotu?
"Bohaterką jest kobieta która świadoma swoich ograniczeń ekonomicznych na aborcję się jednak nie zgodzi. To tak działa: heroizm to poświecenie siebie i swojej wygody, a nie poświęcenie życia innych."
"Cały czas staram się rozpaczliwie utrzymać swoją młodość, przeraża mnie starzenie się. Robię wszystko, żeby być nastolatkiem, żeby cały czas być przed czymś, żeby coś ciągle było przede mną i na mnie czekało. Chcę wciąż być niedokonanym. Jakbym był w takiej sytuacji, że mam stałą pracę, kredyt, żonę, wszystko się już wydarzyło i teraz będzie tylko trwało i trwało, to już mógłbym się wieszać. Dlatego sztucznie tworzę poczucie, że wciąż coś jest przede mną i zamierzam studiować do emerytury."
Syndrom wspinacza górskiego. Chodzi o spory tłum kobiet, które zakochiwały się we wspinaczach górskich (głównie z powodu ich odwagi, pewności siebie, ryzyka, troche też takiego samotnego trybu życia). Związek zamieniał się w małżeństwo, pojawiły się dzieci i wielu facetów ulegało namowom żony, żeby przestać chodzić po górach. No i po 5 latach te żony niemal jednogłośnie się dziwiły "On już nie jest zupełnie atrakcyjny! Cudownie się zajmuje dziećmi, ale nic tam nie ma w nim fascynującego"
- Żonaty jesteś, Manny?
- Co ty!
- Kobitki?
- Czasami. Ale nigdy na dłużej.
- W czym problem?
- Kobieta to zajęcie na cały etat. Każdy musi wybrać sobie fach i się go trzymać.
- Rzeczywiście. Jest to jakiś emocjonalny drenaż.
- Fizyczny również. Przecież one się chcą na okrągło pierdolić.
- Znajdź sobie taką z którą byś to lubił robić.
- Akurat. Wystarczy, że pijesz, albo grasz. Zaraz ci powie, że “to niszczy naszą miłość”.
- To znajdź sobie taką, która lubi gorzałę, hazard i ruchanko.
- A po co komu taka kobieta?
Ludzie robią z czegoś, co jest jednym z najpiękniejszych aspektów całego życia, czyli związku kobiety z mężczyzną wychodek do załatwiania swoich potrzeb fizjologicznych. Później z tego wychodka próbują zbudować cały dom i dziwią się, że śmierdzi i nie wychodzi. Takie podejście od dupy strony.
Do swojego syna Micheala, Tolkien pisał:
W naszej zachodniej kulturze romantyczna rycerska tradycja jest wciąż silna, chociaż jako produkt chrześcijaństwa […] przeżywa trudne czasy. Idealizuje ona „miłość” […]. Jej słabością jest oczywiście to, ze zaczęła się jako sztuczna dworska zabawa, sposób na cieszenie się miłością dla niej samej, bez odwoływania się do małżeństwa (a faktycznie będąc z nim w sprzeczności).
Jej ośrodkiem był nie Bóg, lecz wymyślone bóstwa Miłość i Pani. Wciąż ma tendencję do robienia z Pani czegoś w rodzaju gwiazdy przewodniej lub bożyszcza (jak w dawnym powiedzeniu „jego bożyszcze” = kobieta, którą kocha), celu lub powodu szlachetnego postępowania. To oczywiście jest fałszywe, a w najlepszym wypadku – udawane. Kobieta także jest upadłą istotą ludzką z zagrożoną duszą.
Jak zatrzymać czas: pocałunkiem
Jak podrukować w czasie: czytaniem
Jak uciec od czasu: muzyką
Jak poczuć czas: pisaniem
Jak uwolnić czas: oddechem
Co więcej wszyscy za przeproszeniem srają się o tę piosenkę, a może by tak poczytali biografię jej twórcy. Tak naprawdę nie miał nic wspólnego z pacyfizmem który tak bardzo promował. Były tylko to zagrywki żeby był spostrzegany inaczej bo miał problemy ze sobą. Oprócz tego że bił obydwie żony, psychicznie znęcał się nad synem to jeszcze wspierał finansowo organizacje które nie miały nic wspólnego z pokojem, bo dziś są zakwalifikowane jako organizacje terrorystyczne. Nawet dlatego zginął bo jego zabójca mówił otwarcie że jego czyny i to co wmawiał ludziom nie szły w parze z życiem które naprawdę prowadził.
Przyszła wojna będzie wojną niewidzialną. Dopiero gdy dany kraj zauważy, że plony jego uległy zniszczeniu, jego przemysł jest sparaliżowany, a jego siły zbrojne niezdolne do działania, zrozumie nagle, że brał udział w wojnie i tę wojnę przegrał.
Pewnego dnia na swojej drodze stanęły prawda i kłamstwo.
-Dzień dobry - powiedziało kłamstwo.
-Dzień dobry - odpowiedziała prawda.
-Piękny dzień - powiedziało kłamstwo.
Wtedy prawda wychyliła się, by sprawdzić, czy to prawda. Była.
-Piękny dzień - powiedziała wtedy prawda.
-Jeszcze piękniejsze jest jezioro - powiedziało kłamstwo.
Wtedy prawda spojrzała w stronę jeziora i zobaczyła, że kłamstwo mówi prawdę i kiwnęła głową. Kłamstwo podbiegło do wody i powiedziało:
-Woda jest jeszcze piękniejsza. Popływamy?
Prawda dotknęła wody palcami, a ona naprawdę była piękna i polegała na kłamstwie. Obie zdjęły ubrania i płynęły spokojnie. Chwilę później wyszło kłamstwo, ubrało się w szaty prawdy i odeszło.
Prawda, niezdolna do przebrania się w kłamstwo, zaczęła chodzić bez ubrań i ten widok wszystkich przerażał.
I tak do dnia dzisiejszego ludzie wolą, pięknie ubrane kłamstwo niż nagą prawdę...
Wiedeń 1683: fundamentalistyczni chrześcijańscy, skrajnie prawicowi populiści z wybitnym polskim skrajnie prawicowym populistą Janem Sobieskim na czele, napadli na obóz muzułmańskich imigrantów zmierzających do Wiednia po to, by zlikwidować lukę demograficzną w Europie, pracować na emerytury Europejczyków, uzupełnić braki fachowej siły roboczej na europejskim rynku pracy. Niestety, w wyniku brutalnej przemocy zastosowanej pod Wiedniem przez skrajnie prawicowych populistów wobec pokojowo nastawionych muzułmańskich imigrantów, wszystko to zostało zaprzepaszczone. Gdyby nie ksenofobia, religijny fundamentalizm, wrogość wobec Obcych i nienawiść do Innych, Europa byłaby dziś kontynentem ludnym i kwitnącym pod względem kulturalnym i gospodarczym.
- No, więc posłuchaj mnie teraz uważnie, Probierz... Byłeś w Austrii?
- Nie...
- No właśnie... A ja znam Jurka Brzęczka który był... I opowiedział mi to i owo... Wiesz jaki sport trenuje się w Austrii?!?
- Narciarstwo...
- No właśnie... jeżdżą na nartach, skaczą na nartach, tańczą na nartach... A myślisz, że to taka prosta sprawa pójść na stok w Austrii, wypatrzyć zwinnego, silnego Austriaka i przekonać go żeby grał w piłkę?!?
- Chyba nie...
- No jasne, że nie... udało im się to zrobić ponieważ brali do klubów tylko takich co albo nie potrafili odróżnić kijka od narty, albo byli największymi osłami na całej oślej łączce i trener sprzedawał ich za paczkę fajek, bo i tak nie miałby z nich pożytku. I ci wszyscy nieudacznicy zaczęli grać w piłkę. Pożenili się, porobili dzieci... piłka poszła do przodu... pojawiły się półprzestrzenie, xG, podania w trzecią tercję, ale co z tego, jeżeli ich serca pompują tę samą krew, są ludźmi, którzy nie wiedzieli którą stroną założyć narty...
.
.
.
.
A ty teraz z nimi przej***eś.
"Mój Boże!!" To najczęstszy okrzyk ateistów w obliczu zagrożenia.
A jak mawiał J.T. Stanisławski:
Jeżeli, daj Boże, Pana Boga nie ma, to chwała Bogu; ale natomiast jeśli, nie daj Bóg, Pan Bóg jest, to niech nas ręka boska broni.
Ekologiczne wcale nie jest ekologiczne, do tego "ekologiczne" uniemożliwia robienie zapasów na później. Ekologia obecnie to socjotechnika skubania ludzi z rzeczy prostych i trwałych oraz uzależnienie ich od ciągłych dostaw energii zamiast dostaw skokowych z magazynowaniem.
"Szczęść Boże i ratuj się kto może, gdy Parlament Europejski debatuje, a zza kulis rządzą mafie, służby i loże. Dlatego panie przewodniczący, za pozwoleniem, zgłaszam wniosek formalny o rozwiązanie Unii Europejskiej"
1. Ktoś zarabia 10 razy więcej niż Ty w pracy od 9 do 17, ponieważ ma większy wpływ na swoją pracę.
2. Rozproszenie uwagi jest największym zabójcą sukcesu. To hamuje i niszczy mózg.
3. Nie powinieneś słuchać rad od ludzi, którzy nie są tam, gdzie chcesz być w życiu.
4. Nikt nie przyjdzie, aby uratować Twoje problemy. Twoje życie jest w 100% Twoją odpowiedzialnością.
5. Nie potrzebujesz 100 poradników, wystarczy działanie i samodyscyplina.
6. Jeśli nie poszedłeś na studia, aby zdobyć konkretną umiejętność (np. lekarz, inżynier, prawnik), możesz zarobić więcej pieniędzy w ciągu następnych 90 dni, ucząc się sprzedaży.
7. Nikt się o ciebie nie troszczy. Więc przestań być nieśmiały, wyjdź i stwórz swoje szanse.
8. Jeśli znajdziesz kogoś mądrzejszego od siebie, pracuj z nim, a nie konkuruj.
9. Palenie nie przynosi żadnych korzyści w Twoim życiu. Ten nawyk tylko spowolni Twoje myślenie i obniży koncentrację.
10. Komfort to najgorsze uzależnienie i tania przepustka do depresji.
11. Nie mów ludziom więcej, niż powinni wiedzieć, szanuj swoją prywatność.
12. Za wszelką cenę unikaj alkoholu. Nie ma nic gorszego niż utrata zmysłów i udawanie głupca.
13. Utrzymuj wysokie standardy i nie zadowalaj się czymś tylko dlatego, że jest dostępne.
14. Rodzina, którą tworzysz, jest ważniejsza niż rodzina, z której pochodzisz.
15. Naucz się nie brać niczego do siebie, aby uchronić się od 99,99% problemów psychicznych.
Kiedy w końcu zrozumiecie, że: 1. różnice w płciach definiują różnice w naszych rolach społecznych. Ojciec nie zajdzie w ciążę, nie będzie miał mdłości i kijowego, ciążowego samopoczucia, nie będzie miał połogu i baby bluesa, nie nakarmi dziecka piersią. Za to bez niego, kobita w te ciążę nie zajdzie. Za to bez odpowiedzialnego mężczyzny, kobieta nie będzie miała komfortu (również finansowego) i wsparcia.
2. Chcieliście feminizm to macie, a że jest to utopia...
A my jak w służbie wnioski o urlopy składaliśmy to zawsze była taka rozmowa z dowódcą:
D: Lubisz ciepłą wódkę?
Ż: No nie.
D: Lubisz spocone baby?
Ż: No nie.
D: To po co Ci urlop w lecie?
1. Codzienna nauka 📚
2. Stawianie celów 🎯
3. Networking 👥
4. Medytacja 🧘
5. Dziennik wdzięczności 📖
6. Regularny sport 🏋♂
7. Zdrowe odżywianie 🥗
8. Czytanie książek 📖
9. Odpoczynek i sen 😴
10. Zarządzanie czasem ⏳
11. Samorefleksja 🤔
12. Kreatywne hobby 🎨
13. Finanse osobiste 💰
14. Publiczne wystąpienia 🗣
15. Praktykowanie wdzięczności 🙏
16. Uczenie się nowych umiejętności 🛠
17. Podróże i nowe doświadczenia 🌍
18. Praca nad elastycznością umysłu 🧠
19. Aktywność społeczna i wolontariat 👫
20. Utrzymywanie pozytywnej postawy ☀
Ludzie wrażliwi na losy planety to pożyteczni idioci korporacji, które za pomocą regulacji ograniczających, kasują konkurencję i to nie żaden kapitalizm bo w kapitalizmie właściciel kapitalu decyduje SWOBODNIE swoim kapitałem. Gdy państwo zabiera i redystrybuje nawet chodźby dla ratowania planety, a w zasadzie pod pretekstem, to jest to socjalizm. Wielki biznes finansuje komunizm by kasować konkurencję bo co odchudzi grubego, zabije chudego. Ot cala filozofia.
- zero socjalu
- zero zusu (mężczyźni i tak nie dożyją emerytur)
- prywatyzacja szkół
- prywatyzacja nfz
- opodatkowanie prostytucji
- leczenie chorób psychicznych, a nie ich promowanie
- wyjście z EU
- social media i porno od 18 roku życia
- prawa wyborcze tylko dla osób, które mają obowiązki wobec państwa
- przesiewowe badanie testosteronu, poniżej 500ng/dl przymusowe leczenie
- przymusowy pobór mężczyzn, którzy wpłacili choć raz na OF
- emerytura 65 lat dla wszystkich (okres przejściowy w likwidacji ZUS)
- każde dziecko u pary -2 lata do emerytury (dla wszystkich obu płci)
- zniesienie podziału majątku i alimentów (kobiety są inteligentne, będą wybierać rozsądnie mężczyzn)
- utrzymanie kompromisu aborcyjnego bez przesłanki eugenicznej w przypadku ciąży po 35 roku życia
- wprowadzenie kary śmierci
- przymusowe, płatne obozy pracy dla więźniów, pieniądze na konto po odbyciu kary, minus wikt i opierunek podczas pobytu
- elektrownie atomowe
- zero przywilejów ze względu na płeć, czy orientację seksualną, zero parytetów, wszystko w drodze zdrowej konkurencji
- wydalenie Tuska, Żukowskiej i Kaczyńskiego z kraju
1. Klasyfikacja
2. Symbolizacja
3.Dyskryminacja
4. Dehumanizacja
5. Organizacja
6. Polaryzacja
7. Przygotowanie
8. Prześladowanie
9. Eksterminacja
10. Zaprzeczenie
Cztery Taktyczne Cnoty to: 1) Siła -fizyczna i psychiczna 2) Odwaga 3) Kompetencja/Umiejętności 4) Honor - Lojalność wobec innych z Twojej grupy honorowej lub/i swoich własnych poglądów i ideałów. Są to cechy które na całym świecie są uznawane powszechnie jako męskie i jako pożądane. Stosowanie określenia "alfa" w innym kontekście mija się z celem. A zatem to nie bycie najbogatszym, czy najlepszym sportowcem czyni alfę. Myślę, że w prymitywnych społecznościach nie ma innej opcji. Nie posiadasz jakiejś cechy którą inni szanują to jesteś nie tylko odrzucany przez mężczyzn ale i przez kobiety. Dlatego możliwe jest by wytresować takiego alfę, choć masz rację ,że genetyka ma duże znaczenie. Ludzie przypisują błędne wartościowanie tym słowom. Wpływ popkultury zapewne. Alfą nikt się nie rodzi.
Nie muszę z tobą być. Mam swoje życie, cele i upodobania. Nie musimy ze sobą być za wszelką cenę, więc po prostu sprawdźmy, czy do siebie pasujemy. Jeśli tak, to super. Jeśli nie, to też w porządku.
Akceptuję siebie w pełni i zamiast milczeć lub próbować narzucić komuś swoje zdanie, mówię o sobie. O tym, co wolę, a czego nie. Wiem, że mam udane życie i proponuję innym bycie jego częścią, ale nie ma w tym presji i oczekiwań. To nie jest osaczanie. To tylko szczere i autentyczne zaproszenie.
Stworzył Cię Bóg byś mnie zwodziła,
Stworzył Cię Bóg byś piękną była.
Stworzył Cię Bóg wciąż zadumaną,
Stworzył Cię Bóg by Cię kochano.
Stworzył Cię Bóg na wzór czystości,
Stworzył Cię Bóg ze Swej miłości.
Stworzył Cię Bóg z błękitu nieba,
Bóg dobrze wiedział,czego mi trzeba.
Bóg podarował Ci czyste serce,
Bóg podarował Ci silne ręce.
Byś mogła dźwigać łzy i boleści,
Co tylko Twoje serce pomieści.
Bóg podarował Ci trudy życia,
Byś mogła sama płakać w ukryciach.
Później powiedział: Nie dam nic więcej,
Teraz Oddaję Ją w Twoje ręce.
Masz dać Jej szczęście by nie płakała,
Wziąć Ją w ramiona by się nie bała.
Masz Ją przytulać,Masz Ją całować,
Lecz najważniejsze - Masz Ją szanować...
Chcesz rady? Dawaj trochę i zabieraj. Opowiadaj o innych kobietach (nawet zmyślonych). Ilekroć będzie kierowała rozmowę na innych facetów - w figlarny, żartobliwy sposób zmieniaj temat. Wtrącaj do rozmów, ale w wysublimowany sposób, wątki erotyczne np opowiedz fragment filmu lub historię, którą opowiedziała Ci koleżanka (musi to być koleżanka). Nie mów jej o swoich uczuciach względem niej, a zdegraduj do roli koleżanki. Zawsze pierwszy kończ rozmowy, czy spotkania. Ogranicz czas jaki jej poświęcasz. Niech zacznie widzieć w Tobie towar trudno dostępny najprościej rzecz ujmując. Jeżeli to nie zmieni jej stosunku wobec Ciebie wciągu kilku tygodni to kompletnie się od niej odetnij. Jeżeli zatęskni to się odezwie i dalej stosuj te metody wymienione wyżej aż do momentu, gdy tak się wk..., że zacznie mówić o swoich uczuciach względem Ciebie. Tylko nie wypal, że odwzajemniasz jej uczucia. Powiedz np, że może warto dać wam szansę... Niestety kobiety same proszą się o takie manipulacje i co gorsza to działa.
Jest dwóch najmądrzejszych nauczycieli: Życie i Czas.
Życie pokazuje nam, jak cenić czas, a Czas pokazuje nam, jak cenić życie...
Męskość to prosta umiejętnośc rozróżniania czym w narracji kobiety należy się przejmować, a co można olać. To bardzo proste, a jakże rzadkie dzisiaj.
Nigdy w historii ludzkości nie było "złotego wieku" kiedy wszystkim było dobrze. Ludzie są ułomni i produkują ułomne systemy dlatego lepiej jest zwykle tym, którzy lepiej pojmują i wykorzystują grę zwaną społeczeństwem.
"Mam wrażenie, że to desperackie pragnienie komfortu jest największą zarazą naszych czasów. Święcie wierzymy, że jeśli będziemy bogaci, ważni albo wpływowi, wykręcimy się jakoś od dyskomfortu. A to nieprawda: dyskomfort jest częścią ludzkiego doświadczenia (...)"
Dowiedziałem się, że znajomy rusek został zmobilizowany, więc z ciekawości czy żyje zapytałem, co tam u niego. Odpisał, że żyje i jakoś się trzyma, ale jest kiepsko... Siedzi przemarznięty w ziemiance pokrytej strzechą z najebnymi patusami i ćpunami, sra w krzakach, wszędzie dokoła tylko brud, błoto i walające się śmieci. Najlepsze jedzenie na jakie może liczyć to zimne gotowane kartofle, problem też jest z czystą wodą, więc piją jakiś syf z bajora, nie mył się od miesiąca. Spytałem jak długo jest na froncie. Powiedział, że dopiero jutro opuszcza dom...
Projektu UE się nie zrozumie, dopóki się nie zrozumie kolonializmu. Niektórzy zaczynają łapać. W przeciwieństwie do większości rodaków. Nie byliśmy państwiem kolonialnym, więc jesteśmy bardzo naiwni. W kategorii kolonizatora i zkolonizowanego nie potrafimy patrzeć na politykę, nawet będąc ofiarą tejże polityki, a może właśnie dlatego. Rolnicy już zrozumieli: szkoda że dopiero teraz.
Nie trzeba się nawet posługiwać teorią kolonializmu. Zwykłe różnice w gospodarce. My, będąc państwami słabo rozwiniętymi w porównaniu z tymi, gdzie komuny nie było, nie powinniśmy byli wchodzić w jedną organizację z tamtymi. Dla nich to jest zaletą, tymczasem dla nas okazało się wadą. Stając się z dnia na dzień członkiem klubu bogatych oznacza, że każda niemalże branża gospodarki przestaje się opłacać ze względu na skokowy wzrost kosztów pracy (media, Human Resources, transport...) przez przyjęcie standardów (biurokracji) tamtych. Więc konieczne stają się dotacje. Najbardziej to się odbija właśnie na rolnictwie, gdzie nie można w praktycę zwiększyć wydajnośc pracy. Zwykli ludzie myśleli przed 2004 r, że znalezienie się pod jednym strychem z bogatym to zaleta dla biednego ale nie w ekonomii państw! Moim zdaniem w ten sposób mogą się integrować państwa na podobnym poziomie gospodarczym i cywilizacyjnym i w podobnym kierunku idące, tak jak państwa Ameryki południowej czy półwyspu arabskiego, państwa Sahelu czy Indochin, ale nie Holandia z Grecją! Problemem jest nawet integracja dwukulturowej Belgii - walońskiej i flamandzkiej... "Szto diełać" - jak pytał tow. Lenin? Jeżeli nawet po ataku Rosji na Ukrainę Zachód nie zrezygnował z Green Dealu, to dla mnie nie ma żadnej nadziei i pociechy w całej unii.
Spokój w głowie.
Brak tanich dram.
Tyle kasy, żeby ogarniać rzeczywistość. Auto - nie musi być najszybsze. Dom/mieszkanie - nie musi być największe, ale własne.
Dobre relacje. Z rodziną. Z przyjaciółmi. Fajni sąsiedzi.
Dobry związek. Osoba o którą można się oprzeć, a ona może się oprzeć o ciebie.
Praca do której wstajesz z przyjemnością. Która cię jara. A więc musi mieć większy sens niż wciskanie ludziom rzeczy, które nie są im potrzebne.
Co za tym idzie: pasja. Do życia. Do świata.
Chęć cały czas uczenia się nowych rzeczy.
Umiejętność cieszenia się kawą rano. Kawałkiem ciasta. Pocałunkiem.
Zachwyt. Kwiatami. Widokiem. Chwilą, gdy widzisz ocean i wiatr owiewa ci włosy. Bądź to miejsce, kiedy kiedyś tam były.
Świadomość, że przemijanie jest częścią świata. I pogodzenie się z tym.
Przeczucie, że wszystko idzie w dobrym kierunku.
A dla Ciebie?
Żadna kobieta nie sprawi, że mężczyzna o orientacji homoseksualnej zmieni orientację na heteroseksualną. Żadna kobieta nie sprawi też, że mężczyzna heteroseksualny zmieni orientację na homoseksualną. Natomiast już bardzo łatwo można sprawić, że mężczyzna o orientacji heteroseksualnej straci całkowitą ochotę i chęci na kobiety, po czym wybierze i zdecyduje się na samotne życie w pojedynkę. Wystarczy rzucić takiego do współczesnego świata i pozwolić mu żyć między tymi wszystkimi kobietami, pośród całego tego wszechobecnego syfu. Wniosek jest taki, kobiety nie są w stanie zmienić żadnej z pośród obu tych orientacji i sprawić, że nagle jedna płeć zacznie się interesować tą drugą, chociaż nie czuje do niej żadnego pociągu. Jednak są w stanie przyczynić się ku temu, że człowiekowi najbliżej będzie do aseksualności. Może nie pozbędą się całkowicie u niego pociągu do nich samych, ale staną się dla niego powietrzem. W równym stopniu interesujące i obojętne dla niego, jak te wszystkie starsze kobiety, a to już wystarczy.
Byłeś zajebisty. Współpraca z Tobą to była czysta przyjemność. Co by o Tobie nie mówili na mieście dla mnie jesteś jak brat.
"Niektórzy ludzie mówią, że można robić wszystko, bo żyje się tylko raz i dlatego trzeba łapać każdą okazję. Natomiast ja uważam, że właśnie dlatego, iż żyje się tylko raz, nie można robić wielu rzeczy, na przykład zawstydzających lub niegodnych, bo już nie będzie się miało drugiego życia, aby to naprawić".
Waldemar Łysiak
40 darmowych narzędzi AI dostępnych w 2024 roku.
Oto streszczenie każdego z nich:
Google SGE: Wyszukiwarka z zaawansowanymi podsumowaniami i sugestiami AI.
Illusion Diffusion: Tworzy sztukę iluzji przy użyciu AI.
Layer Piix Converter: Konwertuje zdjęcia na animacje 3D.
Mubert: Platforma AI do tworzenia muzyki bez tantiem.
Perplexity: Zaawansowana wersja ChatGPT z możliwością wyszukiwania w Internecie.
Adobe Speech Enhancer: Poprawia jakość nagranego mówienia.
Genie: Narzędzie do tworzenia realistycznych modeli 3D z opisów tekstowych.
Pea Labs: Przekształca pomysły tekstowe w wideo i animacje.
AI Image Upscaler: Poprawia ostrość i rozdzielczość obrazu.
Sunno AI: Przekształca tekst w muzykę.
Playground AI: Do tworzenia sztuki generowanej przez AI.
Animated Drawings: Ożywia rysunki postaci za pomocą AI.
Audio Box: Generuje efekty dźwiękowe z tekstu lub głosu.
AutoDraw: Łączy uczenie maszynowe z rysunkami artystów.
ChatGPT: Narzędzie AI do tworzenia treści tekstowych.
Bard AI: Usługa czatu AI Google z integracją informacji internetowych.
CapCut: Narzędzie do edycji wideo z funkcjami AI.
Character AI: Chatbot AI do interakcji z różnymi postaciami.
Claude AI: Wielofunkcyjny asystent AI.
DALL-E 3: Generator obrazów z tekstu.
Google Earth Studio: Tworzy ruchome obrazy z danych Google Earth.
Ideogram AI: Generuje obrazy z opisów tekstowych.
Skybox Lab: Tworzy wirtualne doświadczenia 360°.
Insta3D: Przekształca obrazy 2D w 3D.
AI dla marketerów: Kurs HubSpot na temat stosowania AI w marketingu.
Luma Labs: Zamienia zdjęcia 2D na sceny 3D.
Magic Eraser: Usuwa tło lub obiekty z obrazów.
Microsoft Image Creator: Generuje obrazy z tekstu przy użyciu AI.
Music Gen: Narzędzie AI do tworzenia muzyki.
Pinocchio: Przeglądarka do instalowania otwartoźródłowych narzędzi AI.
Play Phrase: Wyszukuje i odtwarza klipy z filmów/programów TV.
Plasma Punk: Przekształca pliki audio w wzory wizualne.
Replicate AI: Tworzy spersonalizowane repliki AI.
SSpace: Podsumowuje i wyjaśnia teksty akademickie.
Text to Song: Konwertuje tekst na muzykę.
Text FX: Narzędzie do poprawy kreatywności pisania.
Upscale: Poprawia jakość obrazu.
Vocal Remover: Izoluje wokal z piosenek.
Skillshare: Społeczność nauki online.
Leonardo AI: Generuje obrazy z podpowiedzi tekstowych.
1. Kształtowanie narracji: Tworzenie specyficznej narracji lub opowieści w celu wpływania na percepcję społeczeństwa na temat danego projektu miejskiego. To może obejmować podkreślanie korzyści, minimalizowanie wad, a także interpretowanie faktów w sposób sprzyjający danemu stanowisku.
2. Wykorzystywanie badań społecznych: Prezentowanie wyników badań społecznych w taki sposób, aby podkreślać zgodność społeczności z daną inicjatywą lub pomijanie informacji, które mogłyby wskazywać na niezadowolenie.
3. Zastosowanie technik PR: Wykorzystywanie różnych technik public relations w celu kształtowania pozytywnego wizerunku projektów miejskich. Może to obejmować organizowanie wydarzeń, tworzenie materiałów promocyjnych czy działania mające na celu zdobycie poparcia mediów.
4. Manipulacja danymi: Selekcjonowanie i prezentowanie danych w sposób, który sprzyja danemu stanowisku. Może to obejmować wybór konkretnych wskaźników, pomijanie pewnych informacji czy celowe podawanie danych w sposób, który prowadzi do konkretnych wniosków. Bardzo często są to dane wyssane z palca – vide Warszawski Alarm Smogowy – ci biją rekordy zafałszowywania danych i tym samym biją wszystkich na głowę!
5. Kontrola dostępu do informacji: Ograniczanie dostępu do informacji lub selektywne udostępnianie danych w celu kontrolowania narracji i utrzymania kontroli nad przekazem.
6. Kreowanie wrażenia jednomyślności: Stworzenie wrażenia, że społeczność jest jednomyślna co do danego projektu, nawet jeśli istnieją różnice zdań. To może wpływać na osoby, które wahają się wyrazić swoje przekonania w obawie przed społecznym odrzuceniem.
7. Zaangażowanie społeczności: Celowe zaangażowanie wybranych grup społeczności w proces decyzyjny, co może wpływać na sposób, w jaki opinie społeczne są reprezentowane.
8. Gra na emocjach: Wpływanie na emocje społeczeństwa poprzez kreowanie treści, które budzą silne uczucia, takie jak strach, radość czy gniew. To może obejmować wykorzystanie obrazów, historii czy dramatyzacji, aby wzmocnić przekaz i uzyskać silniejsze zaangażowanie społeczności.
9. Polaryzacja społeczeństwa: Celowe wzmacnianie podziałów w społeczeństwie wokół danego tematu. Tworzenie narracji, które skupiają się na konfliktach, a nie na poszukiwaniu wspólnego rozwiązania, może prowadzić do podziałów i utrudniać konstruktywną dyskusję.
Polacy są ludem europejskim białej rasy, o kulturze greckiej i łacińskiej oraz religii chrześcijańskiej.
